Po wstępnej ocenie skóry oraz tkanki podskórnej, masażysta przechodzi do głównej części zabiegu. Rozpoczyna od głaskań i niezbyt intensywnych rozcierań, aby przygotować skórę do bardziej intensywnego bodźca. Po pięciu minutach, masażysta zaczyna bardzo intensywne rozcierania, ugniatania i głaskania. Ma to na celu rozbicie tkanki tłuszczowej znajdującej się pod skórą oraz zredukowanie cellulitu. Do zabiegu używana jest niewielka ilość olejku, aby maksymalnie zintensyfikować oddziaływanie bodźca.
Opracowanie okolicy trwa około 15 minut. Jest to bardzo intensywny czas, po którym osoba masowana czuje się zmęczona i trochę obolała. Skóra jest bardzo przekrwiona i odczuwalna jest podwyższona ciepłota w okolicy zabiegu. Jest to bardzo pożądany efekt, ponieważ sprawia, że ciało szybciej „pozbywa się” efektów przemiany materii zalegających pod skórą. W konsekwencji, zwiększa się jej tempo i redukuje się cellulit. Efekt podobny jak po treningu na siłowni, gdyż zabieg często przeprowadzany jest z jednoczesnym napięciem mięśni danej okolicy. Mięśnie są zmęczone a skóra wygładzona.
Wewnętrzne efekty zabiegu utrzymują się w ciele przez kilka godzin po zabiegu, dlatego ważne jest aby ciepło się ubrać wracając do domu. Pozwoli to uniknąć ewentualnego przeziębienia jak i mniejszych efektów zabiegu.